Do komisariatu wpada zdenerwowany mężczyzna i krzyczy :
- Zamknijcie mnie, rzuciłem w żonę żelazkiem !
- I co, zabił Pan ją ?
- Nie, ale ona zaraz tu będzie.

- Wiesz - mówi mąż do żony - byłem dzisiaj u lekarza.
- No i co?
- U seksuologa.
- No i co ?
- I powiedział że to co od 12 lat myślimy, że to orgazm to atak astmy.

Mąż zagląda do szafy i widzi szkielet. Żąda wyjaśnień od żony. Ta odpowiada:
- Ależ kochanie, nie będziesz chyba mi robił wyrzutów po 20 latach?!

Wraca dziadek od lekarza i mówi do babki:
- Wiesz, stara, to, co braliśmy za orgazm, to była astma...

Jedzie facet samochodem na autostradzie na której obowiązuje ograniczenie przedkości do 100 km/h facet jedzie mniej wiecej z tą prędkością. W tym momencie jego żona zaczyna swój monolog:
- Nie kocham Cię, chce rozwodu.
- Mąż nie reaguje tylko przyśpiesza na 110km/h
- Pokochalam twojego najlepszego przyjaciela Kazia...
- Facet ciągle nic tylko przyśpiesza na 120km/h, tymczasem żona zaczyna ustalać warunki rozwodu:
- Chce dom i samochód...
- Facet przyśpiesza na 130km/h
- Chce dzieci...
- Mąż nic i przyspiesza na 140km/h
- Chce żeby wszystkie karty kredytowe byly na moje nazwisko...
- Facet brzyspiesza na 150km/h
- Ja już wszystko mam a co ty chcesz?
- Ja, ja nic nie chce ja wszystko mam.
- A co ty masz?
- Facet przyśpiesza na 200km/h, skręca na przeciwny pas ruchu i cedzi przez zęby
- PODUSZKE POWIETRZNĄ!!!