Śmieszne Dowcipy, Wesołe Obrazki, Humor, Śmieszne SMS, Śmieszne Opisy GG, Dowcipy O Jasiu, O Teściowej i różne inne
 
Dowcipy, Humorki, Kawały, Śmieszne SMS, Wesołe Obrazki, Śmieszne Opisy GG, Dowcipy O Szkole, O Bacy i tysiące innych
Dziś jest wtorek, 19 marca 2024, od wczoraj przybyło 0 humorków










 

Dowcipy - Najnowsze

>>> dodaj dowcip, wygraj nagrodę
Pewien upośledzony umysłowo facet chciał być ogrodnikiem w ogrodach Watykanu. Musiał jednak zdać egzamin z religii. Przyszedł na egzamin i pytają go:
- Imię matki Jezusa?
- Maria
- Imię ojca Jezusa?
- Józef
Facet zdał ten egzamin, ale odpowiedzi tak na wszelki wypadek zanotował sobie na kosiarce. Łazi po ogrodach i kosi trawę, a tu papież się przechadza, zagaduje i postanawia sprawdzić, czy ogrodnik zdał ten egzamin, czy naprawdę zna odpowiedzi na pytania. Pyta więc:
- Imię matki Jezusa?
Facet spojrzał na kosiarkę, przeczytał Maria i mówi:
- Maria
- Imię ojca Jezusa?
Facet spojrzał na kosiarkę, przeczytał Józef i mówi:
- Józef
A na to papież:
Ale wiesz synu, że to nie był prawdziwy ojciec. Wiesz kto jest prawdziwym ojcem Jezusa?
Facet patrzy znów na kosiarkę i niepewnym głosem:
- Black and decker?
przeglądasz Dowcipy, dział Samo Życie
ocena:
id: 13046 dodał/a: anonim Musisz być zalogowany, aby dodać Dowcip do Ulubionych Prześlij Dowcip Znajomemu 

Do leżącego w szpitalu sportowca podchodzi lekarz i sprawdza mu temperaturę.
- Ma Pan czterdzieści stopni gorączki!
- A ile wynosi rekord Polski, panie doktorze?
przeglądasz Dowcipy, dział Sport
ocena:
id: 13047 dodał/a: anonim Musisz być zalogowany, aby dodać Dowcip do Ulubionych Prześlij Dowcip Znajomemu 

Jadącego na wózku beznogiego spotyka młody facet i pyta:
- Kupisz pan tenisówki?
- No coś pan, nie widzisz, że nie mam nóg?
Zasmuconego beznogiego spotyka znajomy i pyta:
- Dlaczego jesteś taki przygnębiony?
- A jakiś facet naigrywał się ze mnie i proponował tenisówki.
- Ja to bym takiego na twoim miejscu w dupę kopnął.
Jeszcze bardziej zasmucony beznogi spotyka następnego kumpla.
- Coś taki zasmucony?
- A wiesz jeden proponuje mi trampki, drugi każe kopać go w dupę... jak tu nie być smutnym?
- Nie martw się stary i strzel sobie kielonka... to Cię postawi na nogi.
przeglądasz Dowcipy, dział Czarny Humor
ocena:
id: 13048 dodał/a: anonim Musisz być zalogowany, aby dodać Dowcip do Ulubionych Prześlij Dowcip Znajomemu 

10 przykazań szczęśliwego człowieka:
I. Człowiek rodzi się zmęczony i żyje, aby odpoczywać.
II. Kochaj swe lóżko jak siebie samego.
III. Odpoczywaj w dzień, abyś mógł spać w nocy.
IV. Jeśli widzisz kogoś odpoczywającego, pomóż mu.
V. Praca jest męcząca, wiec należy jej unikać.
VI. Co masz zrobić dziś, zrób pojutrze - będziesz miał dwa dni wolnego.
VII. Jeśli zrobienie czegoś sprawia ci trudność, pozwól zrobić to innym.
VIII. Nadmiar odpoczynku nikogo nie doprowadził do śmierci.
IX. Kiedy ogarnia cię ochota do pracy, usiądź i poczekaj aż ci przejdzie.
X. Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia.
przeglądasz Dowcipy, dział Różne
ocena:
id: 13049 dodał/a: anonim Musisz być zalogowany, aby dodać Dowcip do Ulubionych Prześlij Dowcip Znajomemu 

Profesor mówi do studenta:
- Nie zaliczę panu roku. Ani razu nie był pan na zajęciach.
- Niech da mi pan szanse!
- Przykro mi.
- A gdybym tak wszedł na ścianę, przespacerował się po niej i zszedł z powrotem na ziemieę, da mi pan 3 ?
- Co pan wygaduje, przecież to niemożliwe !!!
Jednak po długich namowach profesor zgadza się. Student, ku zdziwieniu profesora, wchodzi na ścianę i spaceruje po niej tak, jakby chodził po ziemi. Profesor kiwa z niedowierzaniem głową, jednak obietnicy zamierza dotrzymać i bierze do ręki indeks. Uczeń jednak mówi:
- A gdybym wszedł na sufit, zrobił na nim parę fikołków, spadając z powrotem na sufit, dostane 4 ?
Profesor nadal nie wierzy w możliwości studenta, jednak i teraz dał się przekonać. Student zrobił, co mówił, a profesor nadal mocno zdziwiony bierze się za wpisywanie oceny.
- A jeśli wejdę teraz na stół i obsiusiam pana, a pan pozostanie mimo wszystko suchy, postawi mi pan piątkę ?
Profesor jest już wyraźnie zaciekawiony wyczynami studenta, więc się zgadza. Student wchodzi na stół, wyjmuje małego, po czym sika na profesora. Jednak tym razem nic nadzwyczajnego się nie stało i profesor jest cały mokry. Uczeń na to:
- Nooooo, niech zostanie czwórka.
przeglądasz Dowcipy, dział Student, Uczelnia
ocena:
id: 13034 dodał/a: anonim Musisz być zalogowany, aby dodać Dowcip do Ulubionych Prześlij Dowcip Znajomemu 

< < < 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 > > >


Jeżeli uważasz że jakaś grafika, rysunek lub tekst nie powinien się tu znaleźć, poinformuj nas o tym na adres: humorki@humorki.com
Dowcipy, Humorki, Wesołe obrazki, Śmieszne opowiadania, Opisy GG, Kawały, Śmieszne teksty, Dowcip, Humor, Śmieszne SMS-y