Śmieszne Dowcipy, Wesołe Obrazki, Humor, Śmieszne SMS, Śmieszne Opisy GG, Dowcipy O Jasiu, O Teściowej i różne inne
 
Dowcipy, Humorki, Kawały, Śmieszne SMS, Wesołe Obrazki, Śmieszne Opisy GG, Dowcipy O Szkole, O Bacy i tysiące innych
Dziś jest sobota, 27 kwietnia 2024, od wczoraj przybyło 0 humorków










 

Dowcipy - Baca, Górale

>>> dodaj dowcip, wygraj nagrodę
W Tatrach na hali opala się naga blondyna. Raczej śpi, albo jest mocno zamyślona. Przechodzący turysta zgorszony widokiem nagiego damskiego łona (ale zabrzmiało) przykrywa je swoim kapeluszem (co za poświęcenie!). Przychodzi Baca, patrzy i mówi:
- O Jezusicku! Wciągnęło faceta!
przeglądasz Dowcipy, dział Baca, Górale
ocena:
id: 10890 dodał/a: anonim Musisz być zalogowany, aby dodać Dowcip do Ulubionych Prześlij Dowcip Znajomemu 

Dwóch górali: mały i duży sikają na mur. Mały strasznie mruga oczami. Widząc to drugi pyta:
- Co tok mrugos?
- Bo mi do ocu prysko!
przeglądasz Dowcipy, dział Baca, Górale
ocena:
id: 10926 dodał/a: anonim Musisz być zalogowany, aby dodać Dowcip do Ulubionych Prześlij Dowcip Znajomemu 

Wycieczka przyjechała do bacy posłuchać jak gra na kobzie. Weszli na wielką górę. Pytają się go:
- Baco gracie na kobzie?
- Nie.
- A wasza żona, czy dzieci?
- Nie.
- A może macie brata, co gra na kobzie?
- Nie.
Zrezygnowana wycieczka schodzi z góry. Są już prawie na dole. Nagle baca woła:
- E, wycieczka!!!
Uczestnicy wycieczki ostatkami sił wdrapują się na górę. Są już na szczycie.
- Ja wam chciałem powiedzieć że jeszcze mam teścia, ale on też nie gra na kobzie!!!
przeglądasz Dowcipy, dział Baca, Górale
ocena:
id: 10863 dodał/a: anonim Musisz być zalogowany, aby dodać Dowcip do Ulubionych Prześlij Dowcip Znajomemu 

Baca dobiera się do gaździny. W pewnym momencie gaździna mówi:
- Baco, gniewom się
- A o co się gniewocie gaździno?
- Ja nie mówię że się gniewom ino ze się wom ch... gnie!
przeglądasz Dowcipy, dział Baca, Górale
ocena:
id: 10881 dodał/a: anonim Musisz być zalogowany, aby dodać Dowcip do Ulubionych Prześlij Dowcip Znajomemu 

Komisja w Poroninie pyta górala, czy znał Lenina.
- Powiedzćie gazdo czy znaliście wodza rewolucji?
- Ni, ale uratowołek mu życie.
- !???!! Jak to uratowaliście mu życie?
- Ano ide jo rano, na grań, a tu jakisik panocek siedzi na pieńku nad przepaścią i cosik pisze. Wracom pode wiecór i ten som panocek siedzi i cosik rysuje.
- No to w jaki sposob uratowaliście życie Leninowi.
- Ano przeca, mogłek go zepchnonć w ta przepaść, ale nie zepchnąłem ... no i tak uratowołek mu życie.
przeglądasz Dowcipy, dział Baca, Górale
ocena:
id: 10876 dodał/a: anonim Musisz być zalogowany, aby dodać Dowcip do Ulubionych Prześlij Dowcip Znajomemu 

< < < 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 > > >


Jeżeli uważasz że jakaś grafika, rysunek lub tekst nie powinien się tu znaleźć, poinformuj nas o tym na adres: humorki@humorki.com
Dowcipy, Humorki, Wesołe obrazki, Śmieszne opowiadania, Opisy GG, Kawały, Śmieszne teksty, Dowcip, Humor, Śmieszne SMS-y